Sukces Aleksandry Ostapczuk |
Wpisany przez Grzegorz Czyż |
W dniu 7 kwietnia 2016r. w siedzibie TPN w Kuźnicach w Zakopanem odbyła się uroczysta gala kończąca XI edycję konkursu literackiego "Na Tatrzańskim Szlaku". Wśród laureatówbyła także uczennica naszej szkoły - ALEKSANDRA OSTAPCZUK z klasy II C, która zdobyła I miejsce w kategorii: wiersz o tematyce piękna tatrzańskiej przyrody. Opiekunem była p. mgr Beata Pawłowska. Oli serdecznie gratulujemy.
Jak dawniej... Graniami szłabym tak jak dawniej Od Kondratowej, aż na Grzebień Mijała lasy i kosówkę Wspierała stopę swą o kamień
Chłonęła rześki górski wiatr Co serce młode me unosi I leci z nim ponad szczytami Gdzie jesień złote pąki wrzosi
Widziała wschody i poranki Czuła ten pierwszy blask promieni Mrużyła oczy kiedy słońce Odbije się od tych kamieni
Słyszała krótkie krzyki orła Mijała czasem też kozicę Patrzyła jak rzeczułka modra Wyznacza wielkich gór granicę
Widziała cuda, które wstają Gdy płona góry mgłą o świcie I czuła zimny powiew wiatru Co w lesie ciągnie przez poszycie
Patrzyła w ciemne oko stawu Co drzemie w dnie Gąsienicowej Siedziała na potężnym głazie Co stoczył się do Kondratowej
I czuła w sobie taki spokój Jakby "niebiański poryw duszy" Gdy pierwsze promienie słońca Torują drogę w leśnej głuszy
O Tatry! co w was jest takiego Że kiedy człowiek raz tu będzie Nigdy spokoju już nie zazna Gdziekolwiek indziej siedzieć będzie
Zawsze coś ciągnie, ciągle goni Jakby coś było magicznego Inaczej serce w górach dzwoni Gdzie indziej już nie zaznasz tego
Ach czemu śnicie się po nocach Kusicie blaskiem swoich grani I kiedy jestem hen daleko Wołacie co dzień do mnie z dali
Ach wrócę, wrócę Tatry moje Zza morza do was kurs obiorę I wrócę do was, nie zapomnę O Tatry, Tatry serce moje! |